niedziela, 17 lutego 2013

Siema!
Ostatnio często można usłyszeć utwór zespołu Weekend pt. "Ona tańczy dla mnie". Jest wiele osób które nie przepadają za ty,bądź się znudziły jednakże jakby nie patrzeć jest to idealny utwór do tańca. Możemy nawet po prostu skakać a to i tak już bedzie coś.Ja sama po ostatnich próbach (taaak,tańczyłam Gangnam style ^^) byłam dość wymęczona jednak obiecałam sobie że będę brnęła dalej do wyznaczonego celu którym jest schudnięcie ( *o* ) razem z wami oczywiście.Może na początek link do piosenki:

http://www.youtube.com/watch?v=JvxG3zl_WhU

A teraz moje dalsze przemyślenia ;3. Doszłam do wniosku iż słuchając muzyki nie muszę tylko tańczyć,na schudnięcie któremu będzie towarzyszyć muzyka jest przecież sposobów. Możemy biegać,jeździć na
 rowerze itd. słuchając przy tym muzyki.Od gustu zależy jakiego byśmy przy tych czynnościach utworu słuchali.Ja sama postawiła bym na Barcelone zespołu Pectus:

http://www.youtube.com/watch?v=jrJdGIJWfjE

Dzisiaj to na tyle,trzymajcie za mnie kciuki i komentujcie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz